Podczas ferii w Albacete botellon był niezwykle popularny. Młodzi ludzie, w sporej części nieletni, spotykali się co wieczór na Plaza del Toro aby oddac się konsupmcji alkoholu. Pragnąc w pełni doświadczyć kultury hiszpańskiej wybrałyśmy się w miejsce libacji alkoholowej.
Za pierwszym razem rozsmakowałyśmy się w domowo robionej sangrii, do której przygotowania potrzeba:
-różnego rodzaju owoców jak np. jabłka, pomarańcze, banany itp.
-wino
-sprite
-cynamon
-odrobina dobrych chęci i czasu
i voila! Mamy pyszną sangrię.
Innym razem zakupiłyśmy profesjonalny pakiet bitellonowy składający się z:
-butelki wódki (w naszym wypadku Absolut)
-2 litrowej coca-coli
-siatki z lodem
-plastikowych kubeczków.
Cena - 20 euro, trochę drogo.
Poniżej kilka zdjęc z naszej nocnej eskapady.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz